Czy zawsze warto zawrzeć ugodę z ubezpieczycielem?

14 lipca 2024
/ Kinga Gruszczyńska

Podpisanie ugody z ubezpieczycielem stanowi jeden z pozasądowych sposobów na zakończenie sporu. Pozornie propozycja ta może wydawać się doskonałym rozwiązaniem. Jednak tuż po jej zatwierdzeniu w dużym uproszczeniu poszkodowany traci prawo do wysuwania roszczeń przed organami sądowymi w kwestii zwiększenia wysokości należnego odszkodowania. Wobec tego, czy w każdym przypadku zawarcie porozumienia z ubezpieczycielem będzie dobrym wyborem? Jakie skutki niesie za sobą podpisanie takiej ugody? Dowiesz się właśnie w tym artykule.

 

Na czym polega zawarcie porozumienia z ubezpieczycielem?

 

Zgodnie z treścią art. 917 Kodeksu Cywilnego zawarcie ugody jest pewnego rodzaju kompromisem. Ubezpieczyciel jako strona w sprawie wyraża zgodę na szybsze zakończenie sporu w przypadku, gdy osoba poszkodowana jest skłonna do obniżenia wysokości roszczenia. W praktyce polega to na tym, że otrzymuje on od towarzystwa ubezpieczeniowego określoną sumę pieniędzy zamiast faktycznego odszkodowania. Co ważne, jeżeli konstrukcja porozumienia ma w zamiarze ominięcie obowiązujących w tym zakresie przepisów – staje się ona nieważna.

 

Co powinno znaleźć się w treści ugody z ubezpieczycielem?

 

Propozycja polubownego zakończenia sporu może zostać zaproponowana zarówno przez poszkodowanego, jak i ubezpieczyciela. Forma w tym przypadku nie ma żadnego znaczenia – można ją zawrzeć pisemnie lub ustnie bez względu na etap postępowania. W treści ugody powinny znaleźć się zapisy związane z wszelkimi możliwymi świadczeniami z tytułu OC. Mowa tutaj m.in. o:

  • zadośćuczynieniu,
  • wartości kosztów leczenia, transportu do ośrodków zdrowia, opieki lub pogrzebu,
  • utraconym na skutek wypadku majątku,
  • rencie,
  • wysokości odszkodowania.

 

Skutki zawarcia ugody z zakładem ubezpieczeniowym

 

Początkowo podpisanie ugody może wydawać się korzystnym rozwiązaniem. Dzięki niej poszkodowany otrzymuje należne środki znacznie szybciej. Jednak w sytuacji, gdy zdecydujesz się na zawarcie porozumienia z ubezpieczycielem jest to jednoznaczne z tym, że zrzekasz się prawa do wysuwania dalszych roszczeń. Niejednokrotnie po upływie czasu okazuje się, że uszczerbek na zdrowiu był o wiele bardziej rozległy, niż z początku zakładano. Niestety Ty nie będziesz miał już możliwości wstąpienia na ścieżkę sądową i zażądania wyższej wartości świadczenia adekwatnego do poniesionych strat. Co również warto podkreślić, w większości przypadków oferowane przez zakłady ubezpieczeniowe kwoty odszkodowań są zdecydowanie niższe w porównaniu z tymi, które potencjalnie mógłbyś otrzymać, nie godząc się od razu na zaoferowane warunki.

 

Czy kwota ugody podlega negocjacji?

 

Firmy ubezpieczeniowe w wielu przypadkach intencjonalnie podają zaniżone kwoty odszkodowania. W sytuacji, gdy nie zgadzasz się na zaoferowane Ci warunki pierwszej kolejności należy złożyć pisemne odwołanie. Następnie ubezpieczyciel po otrzymaniu od Ciebie pisma może podjąć decyzję o zaproponowaniu Ci wyższej rekompensaty finansowej w ramach ugody. Wobec tego, jeżeli proponowane z tytułu porozumienia wyrównanie poniesionych strat jest w Twojej opinii niewystarczające – jako poszkodowany masz możliwość podjęcia negocjacji z towarzystwem ubezpieczeniowym.

 

Zastanawiasz się, czy warto podpisać ugodę z ubezpieczycielem?

 

W wielu przypadkach decyzja o zawarciu porozumienia z ubezpieczycielem długofalowo nie będzie korzystnym rozwiązaniem dla osoby poszkodowanej. Zasadniczo na ugodzie znacznie więcej zyskuje samo towarzystwo ubezpieczeniowe. Wobec tego, jeśli masz jakiekolwiek pytania w tym zakresie – skontaktuj się ze mną. Umówimy spotkanie i wspólnie ustalimy strategię działania. Ponadto zajmę się wszelkimi formalnościami w Twoim imieniu. Zapraszam do kontaktu.

Autor: Kinga Grzegorczyk